"don't walk away...in silence"

sobota, 31 stycznia 2009

Wiosna, lato, jesień, zima...i wiosna.






Piękny, ascetyczny, mądry, film dla inteligentnego, uczuciowego widza. Polecam z całego serca i ducha. Szkoda, że w Polsce nie ma takich pięknych i jednocześnie odludnych miejsc. Potrzeba mi właśnie spokojnego życia w samotności, w harmonii z przyrodą. Chciałbym tak spędzić jeśli nie na całe życie, to przynajmniej dłuższy czas, potrzebna mi taka cudowna przystań do której mógłbym zawijać w razie potrzeby.

o filmie

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Pojedźmy tam...Nie będę ci przeszkadzać. Pojedźmy tam posiedzieć w ciszy...